Jak myślicie? O co chodzi ze scenariuszem? Czy jego autor był co najmniej pod wpływem alkoholu jak go pisał czy może po prostu miał jakiś cel w tak nielogicznym przedstawieniu motywów działania Alec’a Trevelyan’a/Juvanusa?
Młody Juvanus zapamiętał, że jego rodzice popełnili samobójstwo po tym jak władze brytyjskie wydały ich towarzyszy (Kozaków Dońskich) w ręce sowietów po II w. św. na pewną śmierć. Aby się zemścić na Brytyjczykach współpracuje z… postsowietami (sic!!!). Czy scenarzysta przeczytał to co napisał? To jest tak nielogiczne, że aż wydaje mi się, że jednak nie jest to wynikiem głupoty scenarzysty. Może scenarzysta chciał pokazać, że Juvanus to jednak rosyjski nacjonalista (swoją drogą powiedziano mu że jest Rosjaninem czy może też to zapamiętał z wczesnego dzieciństwa?) więc woli współpracować z rodakami, choćby byli spadkobiercami sowietów. A może scenarzysta chciał pokazać, że Juvanus nie uważa postsowietów za tych samych ludzi którzy rządzili ZSRR przed 1991 r. i odpowiadają za tragedię jego rodziców? A może wrogiem mieli być szeroko pojęci Rosjanie, ale jeden z nich miał być wcześniej u Brytyjczyków, więc jakoś musieli wytłumaczyć jak tam się znalazł przy czym brakiem logiki w nienawiści antagonisty już nie zaprzątano sobie głowy?
JAK UWAŻACIE? PROSZĘ O KOMENTARZE? O CO CHODZIŁO? Zapewne ktoś już poruszył ten wątek ja jednak nie miałem czasu przeglądać całego forum więc zakładam ten temat (jeszcze raz?).
Poza tym jeszcze jedno pytanie. O co chodzi, że po prostu nie zrobili w scenariuszu, iż rodzice Juvanusa zostali wydani w ręce sowietów po 1945 r. tylko w scenariuszu jest, iż sami się zabili? Może chcieli pokazać, że jednak zemsta Juvanusa nie jest usprawiedliwiona, bo do śmierci jego rodziców Brytyjczycy nie przyczynili się bezpośrednio? Tak więc nie możemy jego działania uznać za słuszną zemstę? Bo to by wiązało się z wcześniejszym pytaniem. Zastanawiało mnie dlaczego Juvanus współdziała ze spadkobiercami pośrednich sprawców śmierci jego rodziców. Może chcieli poprzez to pokazać, że jest tak zły, że nie kieruje się żadną logiką choć obwieszcza, iż chce się zemścić. Tak zły że aż nie wiadomo dlaczego robi zło i nie należy w jego działaniu szukać żadnej logiki choć w jego ,,chorej” głowie jest jakieś pokrętne tłumaczenie. A to, że jego rodzice popełnili samobójstwo choć nie zostali przez Brytyjczyków dodatkowo umniejsza usprawiedliwianie jego działania i czyni go jeszcze bardziej złym.
Najlogiczniej byłoby gdyby Juvanus chciał zniszczyć Londyn i Moskwę jednocześnie a współpracowałby z neonazistami.