PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=799}
7,1 88 529
ocen
7,1 10 1 88529
6,4 18
ocen krytyków
GoldenEye
powrót do forum filmu GoldenEye

Ostatnio po raz kolejny obejrzałem całą serię by sporządzić osobisty ranking. Najlepszym
filmem w historii serii wg. mnie jest Goldeneye , najlepszym bondem Brosnan.

1. 17. Goldeneye -- (1995) Brosnan
2. 23. Skyfall -- (2012) Craig
3. 18. Jutro nie umiera nigdy -- (1997) Brosnan
4. 20. Śmierć nadejdzie jutro -- (2002) Brosnan
5. 9. Człowiek ze złotym pistoletem --(1974) Moore
6. 10. Szpieg, który mnie kochał --(1977) Moore
7. 22. Quantum of Solace --(2008) Craig
8. 21. Casino Royale -- (2006) Craig
9. 19. Świat to za mało -- (1999) Brosnan
10. 16. Licencja na zabijanie -- (1989) Dalton
11. 14. View to Kill -- (1985) Moore
12. 11. Moonraker -- (1979) Moore
13. 13. Ośmiorniczka -- (1983) Moore
14 15. W obliczu śmierci -- (1987) Dalton
15. 5. Żyje się tylko dwa razy -- (1967) Connery
16. 8. Żyj i pozwól umrzeć -- (1973) Moore
17. 3. Goldfinger -- (1964) Connery
18. 7. Diamenty są wieczne -- (1971) Connery
19. 12. Tylko dla twoich oczu -- (1981) Moore
20. 1. Dr.No -- (1962) Connery
21. 2. Pozdrowienia z Rosji -- (1963) Connery
22. 4. Operacja Piorun -- (1965) Connery
23. 6. W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości --(1969) Lazenby

Ranking bondów:
1. Brosnan
2. Craig
3. Moore
4. Dalton
5. Connery
6. Lazenby

Każdy film jest genialny ,a czynników decydujących o takiej kolejności jest wiele. Ranking
sporządzany był regularnie i uzupełniany film za filmem. Zdecydowałem się go umieścić tutaj,
gdyż to GolednEye jest najlepszy z serii.

Pozdrawiam i proszę tu umieszczać swoje zestawienia i ewentualnie komentarze.

ocenił(a) film na 9
Mateoz555

Jeśli chodzi o filmy to nie mam kolejności, ale równorzędnie cenię: "Żyje się tylko dwa razy", "Zabójczy widok", "Golden eye" i "Casino Royale". Co do odtwórców to było trzech wg mnie bardzo dobrych - Connery, Brosnan i Craig, Moore jest dla mnie zbyt "lalusiowaty.

ocenił(a) film na 7
Mateoz555

top 5 filmów : Goldfinger, Żyje się tylko dwa razy, Człowiek ze .. , Dr No, Szpieg który mnie kochał,
top 3 aktorów : 1.miejsce Connery, Moore 2. nieobsadzone, 3. Brosnan
Wiesz dziwi mnie ogólnie niska ocena u większości co do "W tajnej służbie jej królewskiej mości" Bond nietypowy, ale ciekawa odmiana , oryginalne zakończenie plus dramaturgia pewne podobieństwo do Casino Royale ...

ocenił(a) film na 9
Mateoz555

Mój ranging jest całkowicie odmienny . Dziwi mnie tak wysoka pozycja "śmierć nadejdzie jutro" ,na 4 ? Dla mnie to jeden z najsłabszych Bondow. Za dużo tam było wszystkiego .
Ogólnie wolę starsze bondy.
Najlepsze to Goldfinger i Pozdrowienia z Moskwy ... Esencja Bonda
Następnie Dr. No , Szpieg który mnie kochał
Świetny był również Operacja Piorun aczkolwiek za dużo jak dla mnie scen podwodnych.
Bondy oglądałem średnio od 2do 5razy ,zależy od odcinka. Teraz od tygodnia robię sobie przypomnienie wszystkichbby ułożyć własny ranking. Jak to zrobie umieszcze go dla porównania ;)

ocenił(a) film na 10
damiano83

Każdy ma swój ideał filmu o przygodach Bonda. Konkretne, czasochłonne i wyczerpujące podsumowanie dlaczego ten film, a nie tamten wymagałoby dokładnego notowania wniosków po każdym seansie, by na koniec sformułować, trafne według osobistego gustu wypracowanie argumentujące takie a nie inne zestawienie. Dlatego sobie daruję. Jak napisałem czynników jest na prawdę wiele. Chyba najważniejsze to postać wcielona w główną rolę, fabuła "odcinka" i przyjemność z oglądania danego filmu, oraz osobiste czynniki, motywy, które nam a nie komu innemu się spodobały itd... Ja mogę dodać, że wszystkie filmy widziałem trzykrotnie , ponadto niektóre 5-6 razy zwłaszcza ze z Brosnanem. No nic, czekamy na Twój ranking. pozdrawiam.

Mateoz555

U mnie mniej więcej tak to wygląda:

1. Człowiek ze złotym pistoletem
2. Licencja na zabijanie
3. Operacja Piorun
4. Żyj i pozwól umrzeć
5. Diamenty są wieczne
6. Ośmiorniczka
7. Dr. No
8. Pozdrowienia z Rosji
9. Tylko dla twoich oczu
10. Żyje się tylko dwa razy
11. Szpieg, który mnie kochał
12. Goldfinger
13. Moonraker
14. W obliczu śmierci
15. Zabójczy widok
16. W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości
17. Skyfall
18. Casino Royale
19. Goldeneye
20. Quantum of Solace

(Tylko 20 części, bo muszę sobie przypomnieć ostatnie trzy z Brosnanem, wtedy je dodam do rankingu, ale raczej nie będą wysoko notowane.)

Jeżeli zaś chodzi o odtwórców roli Bonda:
1. Sean Connery (wiem, mało oryginalnie, ale to w końcu oryginalny Bond)
2. Roger Moore (w sumie nawet wolę części w których on gra, od tych z Connerym...)
3. Timothy Dalton
4. Daniel Craig (tylko czemu blondyn...?)
5. Pierce Brosnan
6. George Lazenby

ocenił(a) film na 9
Mateoz555

Właśnie dziś sobie obejrzałem ;) Lęcę za kolejnością i na razie mój ranking wygląda tak:

FILM:
1. Casino Royale
2. From Russia with Love
3. A Licence to Kill
4. GoldenEye
5. Live and Let Die
6. A View to a Kill
7. Dr. No
8. Skyfall
9. The Spy Who Loved Me
10. For Your Eyes Only

Reszty nie klasyfikowałem, bo imho były słabiutkie. Nie ma co ich porównywać, to już guta i guściki.

Co do Bondów to jak dla mnie Brosnan jest i będzie tym "pierwszym" Bondem jaki przychodzi mi na myśl. Z dzieciństwa kojarzę też Moore;a. Teraz jest Craig. Connery jest tym oryginalnym, a i Timothy Dalton świetnie wypadł. Tylko Lazebny mi nie pasuje. Reszta jest na 1szym miejscu.

ocenił(a) film na 9
Venom_p23

W sensie chodzi mi, że słabiutkie są pozostałe jako filmy ogólnie. Jako filmy o Bondzie są okej. Lęcę z dalszymi częściami.

ocenił(a) film na 9
Venom_p23

Krótkie wyjaśnienie jak ja to widzę:

Przede wszystkim każdy ranking to sprawa osobista i nieporównywalna. Spieranie się który film jest lepszy jest jak dyskusja o wyższości widelca nad łyżką. Głupota. Ale można przedstawić swój punkt widzenia. A więc:

1. Casino Royale - będę oglądał jeszcze raz, wiec być może zmienię ocenę, ale w mojej głowie CR zapisało się jako najlepszy z filmów o Bondzie, a przy okazji najlepszy film ogólnie pośród serii. Świetna akcja i dramaturgia. Zaskakująco dobry Craig, świetny Mikkelsen. Bond bliski książkowemu pierwowzorowi.

2. From Russia with Love - pamiętam jaki byłem zaskoczony dobrym poziomem Dr. No. A potem obejrzałem FRwL i byłem w szoku. Rewelacyjny Bond. Ciekawa intryga, stonowany, poważny klimat, świetna akcja, śliczna dziewczyna i elegancki 007. Klasyka

3. A Licence to Kill - do filmów z Daltonem podchodziłem ostrożnie. The Living Daylights był bardzo przeciętny, ale już ALtK to REWELACJA. Prawdziwy, ludzki Bond, bliski książkowemu oryginałowi. Emocjonująca fabuła to największy plus.

4. GoldenEye - Martin Campbell i wchodzący Brosnan, a na dokładkę zabójczo piękne Famke Jansen i Izabelle Scorupco. Świetnie przedstawiona historia z nowym Jamesem. Nowe kino cechujące się przede wszystkim świetną realizacją. Kapitalna (najlepsza) piosenka otwierająca.

5. Live and Let Die - byłaby TOP 3 gdyby nie "balonowy" człowiek z końcówki filmu. Scena tak głupia, że aż nie pasuje od reszty. Zjawiskowy Moore, prześliczna Jane Fonda jako Solitare i fajna fabuła. Wyróżniające się sceny akcji.

6. A View to a Kill - filmy z Moore'm na ogół prezentowały dużo lżejszą tonację niż te z Craigiem czy Connerym. Stąd w moich oczach ich niższa pozycja. AVtaK potwierdza moją tezę iż dobrze dla Bona jest jeśli akcja dzieje się w USA (patrz Live and Let Die i Licence to Kill). Ciekawy wróg w osobie Christophera Walkena, fajna fabuła i świetne sceny akcji. Pościg radiowozów za Bondem uciekającym wozem strażackim na zawsze pozostanie mi w pamięci.

7. Pierwszy i oryginalny James Bond. Patrząc na datę powstania filmu zaskakująco dobry obecnie. Klasyka

8. Skyfall - również będę oglądał jeszcze raz i aktualizował będę jego ocenę. To jest bardzo nietypowy Bond. Wręcz eksperymentalny niczym W Służbie Jej Królewskiej Mości z Lazebnym. Ciekawa, wymagająca produkcja. Bardzo ważna dla całej serii, ale nie taka wielka jako pojedynczy film.

9. The Spy Who Loved Me i 10. For Your Eyes Only to dwa klasyki Bonda wyrózniające sie imho na tle nie wymienionej reszty. Hipnotyzujący Moore, ciekawe fabuły, wartka akcja.

Oglądam dalej ;) Muszę sobie przypomnieć jak dokładnie prezentowały się pozostałe 3 filmy z Brosnanem. Z dzieciństwa kojarzę tylko absurdalne efekty w Die Another Day i pomarańczowe bikini Halle Berry ;)

ocenił(a) film na 9
Venom_p23

Jako Solitaire grała Jane Seymour :)

ocenił(a) film na 9
mathis134

właśnie cholera wiem, tylko cały czas myślę Saymour a piszę Fonda (absolutnie nie wiem dlaczego) Głupiutki błąd ;) Jak pisałem u siebie to poprawiłem, tutaj zanim się połapałem to już nie mogłem.

Mateoz555

Dla mnie Bond się skończył z nadejściem Craiga, ale nie dlatego że jest blondynem i tego typu d..perele, ale dlatego, że seria ta zmieniła się w zbyt dosłowną rąbankę, bez tego przerysowanego błazeństwa, w typowy film akcji a nie w osobny gatunek pod nazwą "bond". Craig - taki Seagal, który robi ze wszystkich mielone, zamiast nadziewać na ruszt i rozmawiać z ofiarą przed zjedzeniem, jak to czynili Moore, Connery i reszta.

Wydmin

To chyba największa głupota jaką przeczytałem na fw. Jest dokładnie na odwrót, Craig w CR pokazał pierwszy raz Bonda który jest człowiekiem, a nie nieśmiertelnym superbohaterem. Bond który mógł odnieść rany, krwawić, cierpieć i być wystrychniętym na dudka przez swych wrogów czy kobietę. Na wcześniejszego Bonda nie było mocnych, zawsze się wykaraskał nawet z najgorszej opresji bez nawet draśnięcia. I do tego te wszystkie zabawki który były po prostu śmieszne. CS to najlepszy Bond w historii całej serii, nie mam pojęcia dlaczego Campbell nie kręcił kolejnych części. Idelanie wykorzystał scenariusz i perfekcyjnie z balansował poziom akcji z świetną fabułą. E QoS było już za dużo wybuchów itp, a Skyfall to dla mnie kompletna porażka na tle scenariusza. Co ciekawe Campbell był również reżyserem pierwszego Bonda z Brosnanem, który moim zdaniem był najlepszym z tym aktorem. Dlatego chciałbym zobaczyć kolejnego Bonda nakręconego przez tego reżysera. Kto wie, może kiedyś. Kręcił pierwszego Bonda z Brosnanem, później pierwszego z Craigiem, więc może dostanie znowu szanse z nowym aktorem ponownie. Jedno jest pewne, gościu świetnie czuje klimaty 007 i nie serwuje papki dla matołów ala Skyfall, które było marketingowym sukcesem, ale słabym Bondem.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones